Dane mówią same za siebie. Na świecie do końca 2018 roku ponad połowa stron ma obsługiwać technologię RWD. Aż 80% wszystkich internautów codziennie korzysta ze smartfonów, a ponad połowa z nich dokonuje zakupów online. Dowiedz się, jak i dlaczego zadbać o użytkowników urządzeń mobilnych w twoim sklepie.
Koniec żartów – mobile w e-commerce
Jeszcze w 2017 roku 47% wszystkich internautów deklarowało, że przynajmniej raz dokonało zakupów za pomocą smartfonów. Rok 2018 przyniósł kolejny wzrost, dzięki któremu ten odsetek wzrósł do 58%. W kolejnych latach możemy spodziewać się utrzymania tej tendencji. Potwierdzać to zdaje się fakt, że to najmłodsze pokolenie (18-35 lat) do e-zakupów najczęściej wykorzystuje mobile. Pokolenie Z, jeszcze bardziej obyte z nowoczesnymi technologiami, w niedalekiej przyszłości wejdzie na rynek i stanie się aktywnym nabywcą produktów online.
Źródło: * Raport Gemius “E-commerce w Polsce. 2018”
Należy też zauważyć, że telefony nie zdobywają użytkowników kosztem komputerów stacjonarnych czy laptopów, a jedynie zmniejszają ich przewagę. Komputer przenośny i stacjonarny to nadal zdecydowanie najpopularniejsze urządzenia wykorzystywane przez respondentów w procesie zakupów online.
W Raporcie Gemius “E-commerce w 2018 roku” czytamy: “W grupie osób, które korzystają z urządzeń mobilnych podczas zakupów online najczęściej wymienianymi problemami są niedostosowanie stron zakupowych do urządzeń (wskazane przez 67% badanych) oraz niewygodne formularze na tych stronach (59%). Osoby do 24 roku życia częściej wymieniają problem braku aplikacji mobilnej, zaś osoby po 50-tce zbyt dużą liczbę operacji, które trzeba wykonać.”
Mobile to nie wszystko
Desktop nadal jest najczęściej wybieraną formą zakupów online, dlatego po 2018 roku trzeba będzie mocno koncentrować się na multichannelingu. Coraz częściej słychać głosy, że samo RWD to za mało i jeszcze za wcześnie, by przy wdrażaniu sklepu skupiać się jedynie na nim. Jak wynika z badania, aż 67% respondentów analizy Gemiusa wskazało, że zdarza się im rozpocząć zakupy na urządzeniu przenośnym, a zakończyć na desktopie. A więc każdy kanał, zarówno desktop, mobile jak i tablet będą musiały być dostosowane do coraz wyższych wymagań klientów pod kątem UX, funkcjonalności i technologicznych.
Jednak to nie wszystko. Pokolenie Z coraz częściej kupuje na mobile, ale również coraz częściej jako problem przy zakupach online zgłasza brak aplikacji na smartfon. Dlatego nowoczesne przedsiębiorstwa e-commerce stawiają na coraz lepsze rozwiązania w walce o klienta. Doskonałe dostosowanie do wszystkich kanałów zakupowych może okazać się niezwykle kluczowe dla zdobycia przewagi konkurencyjnej i może decydować o rynkowym sukcesie.
Jak zadbać o klienta kupującego mobilnie?
Konieczne jest stworzenie przyjaznego użytkownikom mobilnym interfejsu sklepu internetowego. Znaczne uproszczenie jego funkcjonalności oraz ograniczenie tzw. “fajerwerków”. Na mobile liczy się prostota, szybkość działania, usprawnienia pozwalające szybko znaleźć poszukiwany produkt i łatwe dokonanie zakupu. Bez wypełniania masy zbędnych formularzy, kilkukrokowej rejestracji i z łatwymi płatnościami.
Najczęstszymi problemami, z jakimi spotykają się kupujący mobilnie, są:
- 67% niedostosowanie strony do zakupów na urządzeniach mobilnych,
- 59% niewygodne wypełnianie formularzy,
- 39% za duża liczba czynności \ operacji, które trzeba było wykonać podczas zakupu,
- 37% zbyt wolne łącze internetowe,
- 35% brak aplikacji mobilnej,
- 34% problemy z dokonaniem płatności,
- 33% za małe litery.*
* Raport Gemius “E-commerce w Polsce. 2018”
Wielu przedsiębiorców, chcąc dostosować swój sklep do mobile, przeskalowuje go. Bywa też, że elementy desktopu układa jeden pod drugim, licząc, że to wystarczy. Niestety. By sklep konwertował nie tylko na mobile, trzeba w to włożyć znacznie więcej pracy, często decydując się na tworzenie strony zgodne z koncepcją mobile first.
Mobile first – koncepcja budowy stron internetowych zaproponowana w 2010 roku przez amerykańskiego projektanta stron WWW Luka Wroblewskiego. Koncepcja ta oznacza rozpoczęcie projektowania stron internetowych od projektów graficznych dla smartfonów. Projekty te siłą rzeczy miałyby być uboższe od wersji desktopowych.
A więc, by ustrzec się problemu niedostosowania strony do urządzeń mobilnych, niewygodnych formularzy czy zbyt małych liter, warto już na etapie projektowania przewidzieć, że większość ruchu na naszej stronie będzie pochodziła z urządzeń przenośnych.
Kolejnym częstym problemem jest zbyt duża liczba operacji podczas dokonywania zakupów. Rozwiązaniem jest ponowne przemyślenie (najlepiej jeszcze na etapie projektowania struktury strony) procesu zakupowego, jaki musi pokonać klient, aby dokonać zakupu. Dane klienta możesz zebrać raz i zapamiętać, pozwalając mu logować się do sklepu za pomocą Facebooka. To pozwoli na pominięcie wielu pól formularza i zmniejszenie liczby kroków w procesie zakupowym.
Ponad jedna trzecia respondentów wskazała, że ma problemy przez zbyt wolne łącze internetowe. Możesz odnieść wrażenie, że nie masz na to wpływu. Nic bardziej mylnego. Masz wpływ na rozmiar i szybkość ładowania Twojej strony. Jeśli zajmował się nią profesjonalny software house, o tę część możesz być spokojny. Zawsze jednak wymagaj tego od swojego dostawcy i testuj wdrożenie. Lekka strona pozwoli na jej szybkie działanie nawet na słabych łączach.
Zdecyduj się na płatności elektroniczne: kartą (warto w panelu klienta zapisać dane karty do wielokrotnego użytku), szybkie płatności online czy popularny ostatnio i bardzo ergonomiczny BLIK. To zniweluje problemy ze sposobem płatności.
Internet się zmienia, bądź na to gotowy
Nowe technologie takie jak RWD są dziś standardem rynkowym, szybkie ładowanie się strony koniecznością, aby utrzymać się na rynku. By wyprzedzić konkurencję, konieczne jest śledzenie trendów i reagowanie na nie. Każde nowe pokolenie oczekuje nowych rozwiązań technologicznych, dziś jest to RWD, jutro mogą to być aplikacje mobilne sklepu. By nadążać za trendami, zapewnić sobie stałe i nowoczesne rozwiązania w Twoim sklepie, rozważ stałą współpracę z software house’em.